Choinka w Urzędzie Marszałkowskim

21 grudnia 2016

Uczestnicy
Tomasz Kocuj, Igor Kujawski, Tomasz Lulek, Dariusz Maj, Halina Rasiakówna, Piotr Rudzki, Katarzyna Strączek, Adam Szczyszczaj, Alicja Szumańska, Wojciech Ziemiański

21 grudnia 2016, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, ul. Mazowiecka 17, Wrocław

Teksty

„Kilka godzin trwało posiedzenie zarządu województwa, które miało zdecydować o ewentualnej dymisji szefa wrocławskiego teatru. Ostatecznie władze regionu i część aktorów ogłosili, że osiągnęli kompromis. Na czym on ma polegać?

Morawski zostaje w teatrze, ale w nieco innej roli. Ma on pełnić funkcje dyrektora generalnego. Sprawami artystycznymi zajmował się będzie nowy pracownik placówki. Na tym właśnie ma polegać wypracowany kompromis. Na ten zabieg zgodę musi jednak wyrazić jeszcze ministerstwo kultury.

Marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski zapowiada też, że będzie próbował przekonać Morawskiego do zmiany decyzji w sprawie zwolnienia dwunastu pracowników teatru. Ostateczna decyzja należy jednak do nowego dyrektora.

Tymczasem do marszałka trafiła dziś podpisana przez 800 osób petycja Stowarzyszenia Publiczności Teatru Polskiego. Jego członkowie i sympatycy domagają się odwołania zarządu województwa dolnośląskiego, który ich zdaniem jest odpowiedzialny za wybór Cezarego Morawskiego na dyrektora i dewastację Teatru Polskiego we Wrocławiu.

Rozmowy Morawskiego z członkami zarządu województwa trwały przez ostatnich kilka dni. W poniedziałek dyrektor Teatru Polskiego dyskutował o sytuacji w placówce z marszałkiem Cezarym Przybylskim. Dyrektor Teatru Polskiego tłumaczył się między innymi ze zwolnienia aktorów i zdjęcia z afisza siedmiu popularnych sztuk.

  • Poprosiłem o wyjaśnienia i ocenę sytuacji jaka jest w teatrze jeśli chodzi o sytuację kadrowe, repertuar, sprawy organizacyjne, wyniki audytu — tłumaczy marszałek.

We wtorek Cezary Morawski zwołał konferencję prasową, na którą zakazał wstępu aktorom. Ogłosił, że chce doprowadzić Teatr Polski do normalności i potrzebuje na to dwóch lat.

W miejscu, gdzie organizowana była konferencja, pojawili się aktorzy przeciwni Morawskiemu, by zamanifestować, że nie zgadzają się z jego decyzjami.”

Joanna Strutyńska
Teatr Polski we Wrocławiu: Cezary Morawski zostaje na stanowisku. Czy zwolnieni przez niego pracownicy wrócą do pracy?
[w:] wroclaw.eska.pl

„O pomyśle powołania w Teatrze Polskim dyrektora artystycznego nie wie jeszcze Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego współfinansujące wrocławską placówkę. Marszałek Przybylski stwierdził, że było na to za wcześnie. — Spotkanie dopiero się skończyło — podkreślił, nie wiedząc, że kilka godzin później ten pomysł skrytykuje Cezary Morawski. W Radiu Wrocław powiedział: — Ta propozycja mnie zaskakuje. W aplikacji konkursowej napisałem dość wyraźniej, że teatr chcę prowadzić sam. Tę moją propozycję przyjęła komisja konkursowa i kontrakt podpisałem na cztery lata.

Kiedy marszałek Przybylski po południu pytany był o zamiar zwolnienia 11 pracowników przez Morawskiego, deklarował, że jeszcze będzie z nim na ten temat rozmawiał. Zaznaczył jednak: — To suwerenne decyzja dyrektora. On jest ich pracodawcą.

Morawski nie czekał. Podjął już decyzję o zwolnieniu wszystkich. W tym dyscyplinarnie Piotra Rudzkiego, kierownika literackiego w Teatrze Polskim.

Morawski tłumaczył na antenie Radia Wrocław: — Dialogu szukałem trzy i pół miesiąca, tego dialogu się nie doczekałem i musiałem sięgnąć po środki prawne, bo nie mogę pozwolić na anarchię w teatrze.

Piotr Rudzki zapowiada: — Pójdziemy do sądu. Samorząd województwa będzie musiał w budżecie zabezpieczyć pieniądze na odszkodowania.

Rudzki jest zdziwiony tym, co się wydarzyło w środę w sprawie Teatru Polskiego. — Stanowisko zarządu było takie, że powinien być wypracowany kompromis, że będzie rewizja spojrzenia dla planowanych do zwolnienia pracowników i wzięcie pod uwagę powołania dyrektora ds. artystycznych. Gdzie jest ten kompromis, jeżeli dwie godziny później z radia dowiaduję się, że zostałem zwolniony dyscyplinarnie, a Cezary Morawski nie chce zastępcy?

W spotkaniu wziął udział marszałek województwa Cezary Przybylski oraz wszyscy członkowie zarządu. Zaproszono także aktorów. To wspierający dyrektora Polskiego Stanisław Morski i Monika Bolly oraz reprezentujący zbuntowaną część zespołu Igor Kujawski. Był także przedstawiciel publiczności Maciej Monkiewicz.”

(wsz), Nie będzie zwolnienia Cezarego Morawskiego z Teatru Polskiego. „Jest nieodwoływalny”
[w:] wroclaw.wyborcza.pl