Fanpage „Teatr Polski — w podziemiu / Polski Theatre in the underground” został otwarty 1 września 2016 roku, czyli w dniu objęcia funkcji dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu przez Cezarego Morawskiego. To był zupełnie naturalny gest kanalizujący energię niezgody na destrukcję Polskiego, na dyrekcję opartą na kłamstwie, kunktatorstwie i arogancji władzy. Z początku był po prostu dziennikiem protestu. Gniew i sprzeciw szybko przeistoczyły się jednak w energię twórczą: wyjątkowy Zespół Teatru Polskiego rozpoczął swoją „podziemną” działalność artystyczną w 71. rocznicę urodzin Teatru. Tego dnia, gdy budynek na Zapolskiej tonął w ciemnościach, w holu Teatru Muzycznego Capitol wystawiliśmy nasz pierwszy performans Tak zwaną ludzkość w obłędzie w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego. Spragnieni pracy twórczej aktorzy, już wtedy w dużej mierze wyrzuceni z pracy lub właśnie zwalniani, rozpoczęli pracę w nowym porządku — bez komfortu, który daje instytucja. W zamian otrzymali wsparcie przyjaciół, widzów i artystów, których uwiodła ich siła i idea budowania, nie niszczenia.
Podziemie wyraźnie zaistniało w przestrzeni kulturalnej Wrocławia, przygotowując do sierpnia 2017 roku 7 performansów. Współtworzyli je reżyserzy: Michał Borczuch, Paweł Świątek, Łukasz Twarkowski, Sebastian Majewski i Oskar Sadowski oraz plejada wspaniałych wspierających naszą ideę aktorów. W październiku 2017 roku premierą Państwa wg Platona w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego wkroczyliśmy w kolejny etap, tworzenia nowej repertuarowej sceny teatralnej Wrocławia: Teatru Polskiego w podziemiu.
Za dotychczasową działalność otrzymaliśmy już liczne wyróżnienia, w tym — wspólnie z Publicznością Teatru Polskiego we Wrocławiu — Nagrodę „Kamyk Puzyny” za „działalność teatralną łączącą sztukę i życie, twórczą oryginalność z zaangażowaniem w sprawy publiczne”.
Budujemy teatr, który jest kontynuacją drogi twórczej, jaką podążał Zespół T[pl przez dekadę 2006—2016. Nasze imperatywy to: wolność tworzenia, przygotowywanie spektakli na najwyższym poziomie artystycznym i dialog z publicznością.
Od maja 2019 mamy swoje miejsce na mapie Wrocławia, którym jest PIEKARNIA.
Nagrody i wyróżnienia Teatru Polskiego — w podziemiu
9 marca 2017
Honorowe WARTO „za konsekwentną batalię w obronie wolnej sztuki i wartości, jaką jest teatr publiczny, oraz świeże, pełne energii i artystycznie spełnione performanse”.
„Wyróżnienie odebrali: Katarzyna Majewska, Igor Kujawski, Andrzej Wilk, Tomasz Lulek, Alicja Szumańska, Dariusz Maj i Adam Szczyszczaj.
— To chyba za determinację — mówił Kujawski. — Bo nią udowadniamy, że jesteśmy wyjątkowym zespołem. Tej determinacji życzymy też zarządowi województwa, żeby podjął właściwą decyzję, tak by nasze aspiracje były zaspokojone, a kompetencje zagospodarowane. Dziękujemy publiczności Teatru Polskiego — bez Was nie dalibyśmy rady. To nasza druga nagroda, Panie Cezary, dwa zero”.
27 marca 2017
Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru nagrodę ufundowała Wanda Ziembicka-Has: kask górniczy z czołówką, żeby Aktorki i Aktorzy widzieli drogę w podziemiu.
13 kwietnia 2017
„Nagroda im. Konstantego Puzyny” wraz z Publicznością Teatru Polskiego „za działalność teatralną łączącą sztukę i życie, twórczą oryginalność z zaangażowaniem w sprawy publiczne”.
„Premiera Wycinki odbyła się w 2014 roku. Nikt nie przypuszczał wtedy, że będzie to spektakl w jakimś sensie proroczy. Wręcz przeciwnie, patrzyliśmy na jego wysiadujących po kanapach bohaterów jak na leniwe koty, istoty wypalone, w których po dawno wygasłych twórczych wulkanach zostały dymiące kratery. Być może jednak Lupa zasiał wówczas jakieś ziarno, bo po kilku latach jego aktorzy podjęli walkę w obronie tego wszystkiego, co stracili bohaterowie Wycinki, przehandlowujący swoją wolność za pieniądze, zaszczyty i sławę. Może to nie przypadek, że odtwórczyni roli Joany — tragicznej marzycielki, którą wierność własnemu wyobrażeniu o sztuce doprowadziła do samobójczej śmierci, mówi dziś bez wahania o konieczności obrony ideałów, nawet za cenę życia. I to pewnie nie przypadek, że publiczność wrocławska, która włączyła się w protest przeciwko dyrekcji Cezarego Morawskiego, za swego nieformalnego patrona obrała właśnie Lupę. W Wycince znalazła przesłanie, że warto marzyć radykalnie i żądać niemożliwego. Być może dlatego drogę do rozmów z urzędnikami torowała sobie hasłem: «Nie dajmy sobie wmówić, że nie da się z tym nic zrobić», a symbolem swojej walki uczyniła Proces Lupy, dzieło nieskończone, czy może raczej — marzenie o spektaklu, któremu nie było dane się ziścić.
Determinacja protestujących aktorów i publiczności Teatru Polskiego jest z pewnością zjawiskiem bez precedensu. Jej źródłem były niepartykularne interesy, nie antagonizmy polityczne czy światopoglądowe, lecz to, co działo się na trzech scenach Polskiego w ciągu minionej dekady. «Wychował nas teatr» — mówi liderka zbuntowanych widzów — Magdalena Chlasta-Dzięciołowska. Sztuka okazała moc kształtowania postaw, stała się sztandarem i rewolucyjną iskrą. To akurat bardzo polskie. Teatr jest u nas najbardziej łatwopalną ze sztuk, choć zazwyczaj bywa środkiem do walki o coś więcej niż teatr”.
„Tegoroczną nagrodę Kamyk Puzyny przyznawaną przez miesięcznik „Dialog” i ufundowaną przez Instytut Książki dostaną aktorki i aktorzy Teatru Polskiego w Podziemiu oraz Publiczność Teatru Polskiego.
Wyróżnienie otrzymają «protestujący w obronie wartości artystycznych wypracowanych w ostatnich latach i niszczonych na skutek błędnych decyzji administracyjnych» — pisze w uzasadnieniu jury.
Kamyk Puzyny zostanie w tym roku wręczony po raz trzeci, dotychczasowi laureaci to Komuna//Warszawa i Justyna Sobczyk. Nagroda jest przyznawana za łączenie twórczej działalności z zaangażowaniem w życie publiczne. «W tym roku trafi do tych, którzy z zaangażowaniem, na scenie oraz poza nią, bronią teatru, którego niepodważalną jakość współtworzyli» — czytamy w uzasadnieniu.
Bunt aktorów i publiczności wokół Polskiego trwa od końca sierpnia, kiedy komisja konkursowa podjęła kontrowersyjną decyzję, zgodnie z którą szefem największej dolnośląskiej sceny został Cezary Morawski. Aktorzy po spektaklach wychodzą do owacji z zaklejonymi ustami, wspiera ich publiczność, odczytując swój manifest i zbierając podpisy pod petycjami, a po pierwszej premierze Teatru Polskiego w Podziemiu, przygotowanej przez Krzysztofa Garbaczewskiego Tak zwanej ludzkości w obłędzie, obie grupy chcą się regularnie spotykać podczas podobnych artystycznych działań (kolejny spektakl, zaplanowany na 6 lutego, przygotowuje Michał Borczuch)”.
3 grudnia 2018
Wrocławska Nagroda Teatralna dla Sebastiana Majewskiego za reżyserię spektaklu Postać dnia.
„Sebastian Majewski za reżyserię spektaklu Postać dnia przygotowaną przez Teatr Polski — w podziemiu — poruszającą i wielowymiarową opowieść o współczesnych zagrożeniach dla artysty”.
5 maja 2019
Kryształowa Pestka dla spektaklu Aleja Narodowa w reżyserii Katarzyny Dudzic-Grabińskiej na Międzynarodowym Festiwalu Teatru i Kultury Awangardowej w Jeleniej Górze.
Maj 2019
Spektakl Postać dnia finalistą 25. edycji Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.